Nera

ale to będzie ciężar, śmieszność — nic więcej? Gorzej nawet, — głupi ludzie, którzy mnie nigdy nie umieli ocenić — ze mnie będą o dziecku wnioskowali...
mogłoby to biedaczce zaszkodzić. Księżna słuchała roztargniona, niekiedy poruszając ramionami.
— Ale czegóż książę chcesz odemnie? — odezwała się niecierpliwie.
— Pan postąpiłeś sobie wedle własnej woli, a co ja uczynię, — to — mnie wiedzieć!
— Ja też nie myślę księżnie narzucać postępowania, —rzekł Filipesco, — przyznasz pani, że nigdy nie byłem tyranem, nawet, gdy miałem prawo do tego, aby moją głowę od
niepotrzebnego obronić ornamentu. Tak jest.
Uczynicie, co się Wam podobać będzie, — ja do córki nie roszczę żadnej pretensyi, — bo moje ojcowstwo byłoby jej ciężarem, lecz — chcę — ciekawość jest tu uspra-
wiedliwioną, — wiedzieć przynajmniej, cóż księżna uczyni? co?
— Jestem matką, — mam serce matki! — zawołała gospodyni patetycznie!
— Sapristi!
o sercu nie wiedziałem dotąd nic! — zamruczał Filipesco, — więc, cóż?
— Ale mój ojciec znać mnie nie chce i z pewnością wnuczki mi nie da, — dodała Nikopulo.
— Nie znam tak dalece praw, — rzekł Filipesco, — lecz zdaje mi się, że prawa matki idą przed wszystkiemi innemi.
Księżna, pomimo bardzo widocznego poruszenia, milczała, i po długim dopiero przestanku, dorzuciła:
— Ale musiałabym, dochodząc tych praw, przyznać się, że jestem córką
Simona...
Uśmiechnął się gość.
— Tak, toby dla pani było niezbyt przyjemnem; a Simon, o ile wiem, bo go prawie nie znam, gdyby przyszło do procesu, gotów, broniąc Wnuczki, wydobyć na jaw całą zapomnianą
przeszłość.
Filipesco uśmiechnął się.
— Niech mi pani wierzy, — dodał, — że mam dla niej współczucie.
Jeżelim tu dziś przyszedł, to tylko, aby jej dać dobrą radę lub być pomocą.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 Nastepna>>