Nera





Lesław, zręcznie manewrując, zaprowadził przyjaciela do klasztoru sióstr miłosierdzia, u furty zażądał widzenia się z siostrą Natalią i wprowadził Edzia z sobą do parla
toryum.
Za wrzekomy powód tych odwiedzin służyła ofiara, którą Lesław przyniósł dla szpitala, przez siostrę utrzymywanego.
Ale przy tej zręczności naprowadził rozmowę na — Nerę i zmusił niejako siostrę Natalię do wydania głośnego świadectwa o Nerze.
Z ust jej wychodząc, miało ono wartość wielką dla Edzia.
— Ja o tej biednej Nerze pomyśleć nie mogę, żeby mi się łzy w oczach nie zakręciły,— mówiła siostra Natalia, — anielska dusza, serce zło-
te, umysł taki wykształcony,
i wszystko to razem... pastwą ludzi i świata, który się poznać nie potrafi na przymiotach i za wady a słabości je poczyta.
Wierzę w to, że jej nie popsują, ale jakie tam życie ją czeka!!
Edzio słuchał, poważny, nie mówiąc słowa.
Przyłączył swoją ofiarę na szpital do tego, ca Lesław przyniósł i pożegnali siostrę Natalię.
Przyznała ona, że miała list z Paryża od Nery, ale — bez adresu jej.
Kazała pisać poste restante, do głównego biura pocztowego, gdyż stałego mieszkania dotąd nie miała i — zdawało się jej, że zapewne gdzieś w okolicy Paryża, prędzej, niż w
mieście samem je obierze.
Nie bez myśli też Lesław potem podprowadził kuzyna pod magazyn Simona.
Edzio miał tę naszego wieku namiętność do starzyzny, która niekiedy do szaleństw prowadzi. Nie mógł się wstrzymać, aby nie zajrzeć do magazynu, w którem zastali M.
Simona sprzedającego Anglikowi bardzo piękny klejnot z XVI wieku, — naturalnie przypisywany Benvenuto-Cellini'emu.
Za dowód służył stary sztych, którego części były dokładnem powtórzeniem oprawy klejnotu, zapewne z tego samego sztychu naśladowanej.
Edzio zachwycał się rozmaitemi staremi zabytkami, uwiązł nareszcie przy małym obrazku w stylu naiwnym Perugina i począł go targować.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 Nastepna>>